W Doniecku zginęło sześciu cywilów. Lider separatystów: rozmowy …
WOJNA NA UKRAINIE – serwis specjalny
Przywódca prorosyjskich separatystów na wschodzie Ukrainy Ołeksandr Zacharczenko podał w wątpliwość dalszy sens negocjacji pokojowych z władzami w Kijowie. Zacharczenko przedstawił taką ocenę po ogłoszeniu informacji o śmierci sześciu cywilów w Doniecku.
– Czemu ma służyć ponowne spotkanie w tym tygodniu i o czym zamierzamy dyskutować? Trzeba przede wszystkim przestrzegać rozejmu – oświadczył premier samozwańczej Donieckiej Republiki Ludowej w rozmowie z agencją Interfax.
– Kijów nie przestrzega warunków zawieszenia broni, uzgodnionych w czasie negocjacji w Mińsku (5 września). Trwa ostrzał naszych miast i pozycji – podkreślił. Władze w Kijowie tymczasem o łamanie rozejmu oskarżają prorosyjskie bojówki.
Czytaj także: obserwatorzy OBWE ostrzelani z moździerzy w Donbasie
Władze Doniecka: zginęło sześciu cywilów
Władze Doniecka poinformowały w poniedziałek, że w niedzielę w rezultacie artyleryjskiego ostrzału miasta zginęło sześciu cywilów, a 15 zostało rannych. To największa liczba ofiar od ogłoszenia przed 10 dniami zawieszenia broni w walkach między ukraińskimi siłami rządowymi a prorosyjskimi separatystami.
Według komunikatu władz Doniecka ostrzelane zostały dwie dzielnice – Kijowska i Kujbyszewska. Eksplozje zniszczyły, bądź poważnie uszkodziły dziesiątki budynków. Pociski spadły także na rynek, rujnując ponad 80 stanowisk handlowych.
Kijów: siły ukraińskie nie ostrzeliwują dzielnic mieszkalnych
Rzecznik ukraińskiej Rady Bezpieczeństwa Narodowego i Obrony (RBNiO) Andrij Łysenko poinformował, że zabici i ranni są także wśród ukraińskich wojskowych, którzy bronią przed siłami przeciwnika donieckiego lotniska.
– Na razie wszystkie pozycje, utrzymywane przez naszych żołnierzy, pozostają w ich rękach. Są zabici i ranni, obecnie ustalamy liczby. Szczegółów walk nie znamy – powiedział na konferencji prasowej w Kijowie.
Łysenko przekazał, że najcięższe walki toczyły się w rejonie lotniska w Doniecku w sobotę. – Ukraińscy wojskowi zlikwidowali tam 12 bojowników i dwa czołgi – oświadczył.
Rzecznik RBNiO po raz kolejny zapewnił także, że siły ukraińskie nie ostrzeliwują dzielnic mieszkalnych. – Ani dziś (w poniedziałek), ani w niedzielę, ani w poprzednich dniach ukraińskie wojska nie ostrzeliwują dzielnic mieszkaniowych i miasta z artylerii. Nie nanosimy także ataków powietrznych – powiedział.
Według Łysenki Donieck atakowany jest przez rebeliantów. – Mamy świadectwa mieszkańców, że terroryści wykorzystują moździerze i systemy rakietowe Grad i atakują z ich pomocą dzielnice, przebijając się na przedmieścia. Robi się to w celu dyskredytacji i kompromitacji ukraińskich wojsk – oświadczył rzecznik RBNiO.
PAP/agkm
(Dziennikarka Bianca Zalewska, została ciężko ranna w rejonie walk na wschodniej Ukrainie; TVN/x-news)