„Ukraina przegrała wojnę informacyjną we wschodniej Ukrainie”

– Podczas wyznaczonych na 25 maja wyborów prezydenckich władze Kijowa chcą zadać pytanie o szerszą autonomię, o decentralizację władzy, o reformę samorządową, co miałoby doprowadzić do autonomii gospodarczej regionów – mówiła Popowycz. Jednak dokładnie brzmienie pytania nie jest znane. – Natomiast Rosja wymaga autonomii politycznej – mówiła historyk. A to byłby raczej powrót do koncepcji republik narodowych.

Jej zdaniem władze w Kijowie poniosły sromotną porażkę w batalii o wschodnią Ukrainę. – Ukraina zdecydowanie przegrała wojnę informacyjną we wschodniej Ukrainie. Tam odbierano telewizję rosyjską. Uważano, że ma lepszy poziom niż ukraińska telewizja. To z pewnością miały wpływ na to, że w tym regionie mocno zachowały się tradycje radzieckie i tęsknota za tym. Boją się nowej władzy i widzą, że sytuacja gospodarcza pogorszyła się. To jest jednak bardziej wybór emocjonalny niż przemyślany – uważa Popowycz.

– Ta mniejszość, która teraz zastrasza większość, robi to dlatego, że Kijów przeprowadza bardzo ostrożną operację antyterrorystyczną, obawiając się ofiar ze strony ludności cywilnej – mówiła Olga Popowycz.