Ukraina proponuje Moskwie negocjacje. Rosjanie uderzą?
Autor:
(AND), (PAP), (IAR)

Starcia pod Słowiańskiem na wschodzie Ukrainy. – informuje portal Ukraińska Prawda. Jak twierdzą tamtejsi prorosyjscy separatyści, niezidentyfikowani ludzie napadli na ich skład broni. Są ofiary. Wcześniej władze w Kijowie zaproponowały Moskwie bezpośrednie rozmowy w sprawie koncentracji wojsk rosyjskich na granicy z Ukrainą. Jak poinformowało ukraińskie ministerstwo spraw zagranicznych, do rozmów mogłoby dojść w poniedziałek w Wiedniu. Minister Ławrow powiedział, że władze Ukrainy muszą wstrzymać operację wojskową na południowym wschodzie kraju. Nadal nie jest znany los członków misji OBWE, uprowadzonych przedwczoraj przez separatystów pod Słowiańskiem. Jest wśród nich Polak.
Aktualizacja : 9:25
Starcia pod Słowiańskiem na wschodzie Ukrainy – informuje portal Ukraińska Prawda. Jak twierdzą tamtejsi prorosyjscy separatyści, niezidentyfikowani ludzie napadli na ich skład broni. Trwa walka, kilka osób zostało rannych. Na razie brak bliższych szczegółów.
Leżący w obwodzie donieckim Słowiańsk jest od kilkunastu dni kontrolowany przez prorosyjskich separatystów. Ukraińskie siły bezpieczeństwa próbują usunąć ich z miasta. W starciach zginęło kilka osób.
Propozycja negocjacji
Według władz w Kijowie, w rozmowach mogłyby wziąć udział wszystkie zainteresowane strony, które są zaniepokojone sytuacją, a ich celem byłoby wyjaśnienie powodu obecności tysięcy rosyjskich żołnierzy na granicy z Ukrainą.
Giełda na żywo
PKN Orlen ma umowę kredytową z 17 bankami
Zgodnie z nową umową maksymalny poziom zadłużenia wynosi 2 miliardy euro.
Giełda na żywo
Olympic Entertainment Group podzieli się zyskiem. Jest decyzja
Zysk netto spółki w 2013 roku wyniósł 25,69 mln euro.
Jako sąsiad Rosji Ukraina ma prawo wiedzieć więcej na ten temat – oświadczyło ukraińskie MSZ.
Rosja tłumaczy koncentrację swych wojsk na granicy z Ukrainą manewrami i powtarza zapewnienie, że nie planuje operacji wojskowej w tym kraju.
Amerykanie ostrzegają Rosję
Amerykański sekretarz stanu John Kerry powiedział wczoraj szefowi MSZ Rosji Siergiejowi Ławrowi, że niepokoją go ruchy wojsk rosyjskich na granicy z Ukrainą i nazwał te działania prowokacją. Politycy odbyli rozmowę telefoniczną z inicjatywy Waszyngtonu.Kerry wyraził też zaniepokojenie poparciem Rosji dla separatystów i retoryką Moskwy, która podważa stabilność, bezpieczeństwo i integralność Ukrainy – oznajmił w komunikacie Departament Stanu USA, relacjonując rozmowę.
Minister Ławrow powiedział z kolei Kerry’emu, że władze Ukrainy muszą wstrzymać operację wojskową na południowym wschodzie kraju, a USA powinny wpłynąć na Kijów, by uwolnił liderów ruchu protestu w tym regionie.
Ławrow zwrócił uwagę na propozycje związanej z byłym prezydentem Wiktorem Janukowyczem Partii Regionów i ruchów społecznych na południu i wschodzie Ukrainy dotyczące rozpoczęcia ogólnonarodowego dialogu i reformy konstytucyjnej – poinformował rosyjski resort dyplomacji.
Kerry miał zapewnić, że Waszyngton będzie dążył do wykorzystania możliwości, by zachęcić władze w Kijowie do konkretnych kroków dla obniżenia napięcia. Wyraził przy tym nadzieję, że regiony południowo-wschodnie odpowiedzą na te posunięcia wzajemnością.
Na wschodzie Ukrainy trwa operacja zbrojna sił rządowych wymierzona w separatystów, którzy opanowali budynki państwowe w około 10 miastach regionu.
Szefowie dyplomacji USA i Rosji omówili też działania podejmowane w celu rozwiązania problemu obserwatorów wojskowych z państw OBWE, którzy przyjechali na Ukrainę na zaproszenie władz w Kijowie w ramach przedsięwzięć przewidzianych przez Dokument Wiedeński o środkach zwiększenia zaufania i zostali uprowadzeni w opanowanym przez separatystów Słowiańsku w obwodzie donieckim.
W składzie przetrzymywanej grupy jest siedmiu międzynarodowych obserwatorów wojskowych – trzech Niemców, Polak, Czech, Szwed, Duńczyk – i niemiecki tłumacz oraz pięciu ukraińskich wojskowych.
Rosjanie uwolnią zakładników?
Nadal nie jest znany los członków misji OBWE, uprowadzonych przedwczoraj przez separatystów pod Słowiańskiem. Jest wśród nich Polak.
Rosja pomoże w uwolnieniu obserwatorów OBWE zatrzymanych na wschodzie Ukrainy – zapewnienia takie złożył szef rosyjskiej dyplomacji Siergiej Ławrow. Podkreślił jednocześnie, że misja OBWE złamała procedury przewidziane w konwencji wiedeńskiej.
Ławrow podkreślił również, że misja OBWE złamała procedury przewidziane w konwencji wiedeńskiej. W 2011 roku przyjęto zapis, który nakłada na tego typu misje obowiązek powiadamiania o przyjeździe przedstawicieli sił, które kontrolują sytuację w danym regionie. W tym przypadku obserwatorzy wojskowi przyjechali na Ukrainę na zaproszenie władz w Kijowie, ale nie kontaktowali się wcześniej z separatystami.
Prorosyjscy separatyści zatrzymali autobus, wiozący obserwatorów Organizacji Bezpieczeństwa i Współpracy w Europie, i zabrali ich ze sobą. Jak twierdzą, podejrzewają zagranicznych obserwatorów o szpiegostwo na rzecz NATO.
Samozwańczy, prorosyjski mer Słowiańska, Wiaczesław Ponomariow, powiedział, że nie wie, gdzie są uprowadzeni. Dodał, że obserwatorzy nie zostaliby zatrzymani, gdyby uprzedzili o swoim przybyciu.
Gubernator proklamowanej przez separatystów Donieckiej Republiki Narodowej, Denis Puszylin, zapewnił, że zatrzymali obserwatorzy czują się dobrze. Dodał, że separatyści chcą ich wymienić na swoich towarzyszy, zatrzymanych przez ukraińskie władze.
Czytaj więcej w Money.pl
-
Polskie władze wzywają do natychmiastowego uwolnienia Polaka. Separatyści chcą wymiany -
USA grożą Rosji kolejnymi sankcjami -
Ławrow wie, jak wyjść z kryzysu na Ukrainie -
Amerykański sekretarz rozmawiał z Ławrowem
Open all references in tabs: [1 – 6]