Ukraina: Naftohaz wstrzymuje swym dłużnikom dostawy gazu

PAP/EPA

12.07. Kijów (PAP) – Z powodu niepłacenia rachunków ukraiński koncern energetyczny Naftohaz wstrzymał dostawy gazu ziemnego dla komunalnych ciepłowni w Kijowie i innych dużych miastach Ukrainy – poinformowała w sobotę agencja dpa.

Według Naftohazu przerwano dostawy dla 36 komunalnych spółek ciepłowniczych w całym kraju. Ma je to skłonić do częściowego przynajmniej uregulowania swych zobowiązań, wynoszących obecnie łącznie blisko 5,7 mld hrywien (około 350 mln euro).

 

Równowartość 111 mln euro z tej kwoty stanowią zaległości kijowskiego przedsiębiorstwa miejskiego Kijiwenergo, ale długi mają także odbiorcy z Charkowa, Dniepropietrowska, Połtawy, Lwowa, Czerniowiec i innych miast.

 

Naftohaz sam jest winien 5,3 mld dolarów rosyjskiemu Gazpromowi za odebrany wcześniej gaz. 16 czerwca Gazprom przerwał dostawy tego surowca na Ukrainę, co uzasadnił nieuregulowaniem w terminie przez stronę ukraińską jej zobowiązań. Jednak eksport rosyjskiego gazu do Europy za pośrednictwem biegnących przez terytorium Ukrainy gazociągów został utrzymany.

 

Przedmiotem sporu jest także cena gazu – Gazprom domaga się od Naftohazu 385 dolarów za tysiąc metrów sześciennych. W trakcie wcześniejszych negocjacji w strona ukraińska sygnalizowała, że może zgodzić się na 326 dolarów. Obie strony odwołały się w tej sprawie do sądu arbitrażowego w Sztokholmie.

 

Rosja deklaruje, że będzie dostarczać Ukrainie gaz tylko po otrzymaniu z góry zapłaty za konkretną jego ilość. Naftohaz również zamierza egzekwować tę zasadę w odniesieniu do swych odbiorców. “Kto nie płaci za gaz, ten nie będzie go dostawał” – ostrzegł w czwartek szef koncernu Andrej Kobolew.(PAP)

 

dmi/ kar/

 

arch.