Ukraina: coraz więcej gazu z rewersu


Ukraina kupuje coraz więcej gazu za pomocą rewersu. W pierwszej połowie listopada ukraiński Naftohaz kupił ponad 423,5 mln m3 gazu – wynika z informacji spółki.

Po spotkaniu w Bratysławie prezydent Ukrainy Petro Poroszenko otrzymał też zapewnienie prezydenta Słowacji, że kraj ten będzie nadal utrzymywał rewers gazu na Ukrainę. Andrej Kiska zapewnił, że “kwestie rewersu i zapewnienia gazu europejskiego dla Ukrainy będą ściśle realizowane”. Ukraina kupuje na Słowacji 20 proc. swojej konsumpcji.

Prezydent Ukrainy przyleciał do Bratysławy na zaproszenie prezydentów państw członkowskich Grupy Wyszehradzkiej.

Ukraina kupuje gaz za pomocą tzw. rewersu od wrzenia od Polski, Słowacji i Węgier.

Kijów kupił więcej gazu po korzystniejszych cenach. Za 1000 m3 zapłacił 370 dolarów – Gazprom policzyłby sobie 385 dolarów za 1000 m3. W sumie w październiku, Naftohaz kupił 809 milionów metrów sześciennych “błękitnego paliwa”. We wrześniu: 780 milionów metrów sześciennych.

Rosja nie rezygnuje jednak całkowicie z dostarczania gazu Ukrainie. Jak podała agencja ITAR TASS w pierwszym kwartale 2015 roku Kijów kupi od Gazpromu 1,5 mld metrów sześciennych gazu. Agencja powołuje się na wypowiedź ukraińskiego ministra energetyki i górnictwa Jurija Prodana. Minister potwierdził, że odpowiednia umowa miedzy Naftohazem i Gazpromem została już podpisana.

Jednocześnie Ukraina zamierza “ograniczyć zużycie gazu” – na tyle na ile jest to możliwe w okresie zimowym – powiedział szef Naftohazu Andrij Kobolew.

W zeszłym roku Ukraina zużyła w sumie 50 mld metrów sześciennych gazu – w tym 26 mld importowanego z Rosji oraz 2,1 mld z Europy. Pozostały gaz pochodził z wydobycia na terenie Ukrainy – ok. 21 mld metrów sześciennych.