Rosja koncentruje wojska przy granicy z Ukrainą. Kijów boi się inwazji

Wzrasta napięcie na granicy rosyjsko-ukraińskiej. Wszystko przez Rosję, która znacznie zwiększa koncentrację wojsk w strefie przygranicznej. Rząd w Kijowie obawia się rosyjskiej inwazji i sam przygotowuje swoją, na Donieck. Polecił cywilom, by opuścili okolice miasta i przygotował dla nich korytarze ewakuacyjne.
Donieck i Ługańsk to najsilniejsze środki prorosyjskich separatystów na wschodzie Ukrainy. Władze w Kijowie szybko zacieśniają pierścień ukraińskiej armii wokół nich i spychają rebeliantów do defensywy. Właśnie przygotowują się do ostatecznego uderzenia. Poleciły cywilom, by opuścili okolice tych miast i ostrzegli przed grabieżami, porwaniami i przejmowaniem prywatnych budynków – podaje TVN24.
Równolegle trwa koncentracja wojsk na przedmieściach Doniecka – podaje ukraińska agencja informacyjna UNIAN. Na te działania reaguje Moskwa. Nie tylko dyplomatycznie – wysyłając notę i oskarżając Kijów o chęć kontynuacji wojny – ale i militarnie.
W strefie przygranicznej zaobserwowano wzmożone ruchy wojsk i ich koncentrację, co może być preludium do inwazji lądowej na wschodnią Ukrainę. Sprzęt ma oznaczenia sił pokojowych i zapewne pod takim pozorem Rosja będzie chciała wejść na Ukrainę. Ale rzecznik Rady Bezpieczeństwa Narodowego i Obrony Ukrainy przypomina, że mandat ku temu może dać tylko ONZ, a zgodzić się muszą obie zainteresowane strony.
Źródło: TVN24
Open all references in tabs: [1 – 4]