Rosja gotowa obniżyć Ukrainie cenę za gaz, jeśli Kijów spłaci 2,2 …
Rosyjski minister energetyki Aleksandr Nowak poinformował, że jego kraj jest gotów rozmawiać o obniżeniu ceny gazu dla Ukrainy, jeśli Kijów spłaci dług za dostawy sprzed 1 kwietnia, wynoszący 2,2 mld dolarów. Łącznie Rosja żąda od Ukrainy zapłacenia ponad 3,5 mld dolarów
Będziemy o tym rozmawiać, jeśli spłacą chociaż dług na stan z 1 kwietnia
—wskazał. W tym tygodniu rzecznik rosyjskiego Gazpromu Siergiej Kuprijanow powiedział, że koncern wystawił ukraińskiemu Naftohazowi wstępny rachunek za dostawy gazu w czerwcu na kwotę 1,66 mld dolarów, która ma zostać zapłacona z góry do 2 czerwca.
Dodał, że począwszy od 3 czerwca Naftohaz będzie otrzymywać gaz dla odbiorców na Ukrainie tylko w opłaconych ilościach
Szef polskiego MSZ Radosław Sikorski, który gościł dziś z oficjalną wizytą w Kijowie również poruszył temat ukraińsko-rosyjskich relacji gazowych; przyznał, że czasu na porozumienie jest coraz mniej. Wyraził nadzieję, że obie strony uzgodnią „zdroworozsądkową”, a nie polityczną cenę za surowiec.
Zaznaczył, że negocjacje prowadzone są wspólnie z Unią Europejską ze względu na potrzebę wspólnej polityki energetycznej UE wobec Rosji. Wskazał też, że pieniądze, które Kijów otrzyma z Międzynarodowego Funduszu Walutowego, mają być przeznaczone na wsparcie ukraińskiej gospodarki, a nie na „płacenie kosmicznej ceny za gaz”.
Komisja Europejska zaproponowała przeprowadzenie drugiej rundy konsultacji w sprawie dostaw i tranzytu rosyjskiego gazu na Ukrainę 26 maja, z udziałem przedstawicieli UE, Rosji i Ukrainy. Również unijny komisarz ds. energii Guenther Oettinger zapewnił dziś, że w każdej chwili jest gotowy do przeprowadzenia trójstronnego spotkania z Rosją i Ukrainą w sprawie dostaw i tranzytu rosyjskiego gazu.
Rzeczniczka KE odrzuciła jednocześnie zarzut prezydenta Rosji Władimira Putina pod adresem Unii, że nie przedstawiła Rosji konkretnej propozycji dotyczącej uregulowania sprawy ukraińskiego długu.
UE udzieli wspólnej odpowiedzi na list Putina
—zapowiedziała rzeczniczka.
Ryb, PAP