Poroszenko: Ukraina musi przygotować się na negatywny scenariusz
Ukraina musi przygotować się na negatywny scenariusz rozwoju sytuacji na wschodzie kraju – oświadczył prezydent Petro Poroszenko.
KRYZYS NA UKRAINIE – serwis specjalny
Otwierając posiedzenie prezydent Petro Poroszenko podkreślił, że ukraińskie władze opowiadają się za pokojem, jednak działania separatystów, przede wszystkim, niedzielne pseudowybory zmuszają do takich kroków, jak odwołanie ustaw o specjalnym statusie niektórych rejonów obwodów donieckiego i ługańskiego. Ich przyjęcie było jednak konieczne, aby pokazać, że Kijów przestrzega porozumień pokojowych z Mińska i nie dać nikomu powodu, aby oskarżać Ukrainę o rezygnację z procesu pokojowego.
Petro Poroszenko podkreślił też, że utworzono jednostki wojskowe, które mają przeciwdziałać ewentualnemu atakowi bojówkarzy na Mariupol, Charków i Dniepropietrowsk. Powstają już 3 nowe linie fortyfikacji wzdłuż kontrolowanego przez Ukrainę terytorium. Trwa dozbrajanie stacjonujących tam jednostek.
Prezydent nie wykluczył, że Rada podejmie decyzję o wzmocnieniu posterunków na linii dzielącej samozwańcze republiki z resztą Ukrainy, a niektóre osoby mogą spotkać się z odmową wjazdu.
Petro Poroszenko rozważa także zmianę polityki gospodarczej wobec Ługańska i Doniecka. Obecnie otrzymują one gaz i prąd nic nie płacąc. Zapewnił jednak, że zrobi co może, aby nie ucierpieli zwykli mieszkańcy, choć niedzielne pseudowybory oddaliły rozwiązanie tych kwestii.
Ewentualna nowa ustawa dotycząca Zagłębia Donieckiego może zostać przyjęta tylko jeśli bojówkarze będą przestrzegać zawieszenia broni, zwolnią zakładników i skasują niedzielne wyniki pseudowyborów przewodniczących swoich samozwańczych republik.
W ciągu 2 miesięcy obowiązywania zawieszenia broni zginęło ponad stu ukraińskich żołnierzy, a 600 zostało rannych. Według władz w Kijowie było ono przestrzegane tylko przez stronę ukraińską.
IAR, to