"NYT": Rosja podwoiła liczbę batalionów przy granicy z Ukrainą

Rosja podwoiła swoje siły przy granicy z Ukrainą. Tym samym zwiększyła liczbę żołnierzy w tym obszarze nawet do 21 tysięcy – donosi “New York Times”, powołując się na zachodnich dyplomatów.

Amerykański dziennik pisze, że takie działanie grozi nagłym konfliktem granicznym i mogłoby być odpowiedzią na ofensywę Kijowa wymierzoną w separatystów. Gazeta twierdzi, że Władimir Putin może wysłać swoje siły na Ukrainę pod pretekstem “operacji pokojowej”. To bardzo realna opcja – twierdzi jeden z urzędników Deparatamentu Stanu. Dziennik cytuje również wypowiedź generała Wesleya Clarka, byłego dowódcy wojsk NATO w Europie, który uważa, że działania rosyjskiego prezydenta wskazują na przygotowanie do znaczącej interwencji zbrojnej na Ukrainie. Wciąż jednak Putin nie podjął politycznej decyzji, by to zrobić, być może dlatego, że uznaje on, iż interwencja może wywołać nieobliczalne skutki – dodał.

Według “New York Timesa”, w ciągu ostatnich tygodni Rosja stworzyła przy granicy z Ukrainą 17 batalionów będących w gotowości bojowej. Kilka kilometrów od granicy znajdują się również jednostki lotnicze i artyleryjskie. Rosja zwiększyła z 8 do 14 liczbę rakiet ziemia-powietrze, rozmieszczono także ponad 30 baterii artyleryjskich.

Kijów: nie 21, a 45 tys. żołnierzy u granic

Według informacji Kijowa, Rosja zgromadziła ponad 40 tysięcy wojskowych przy granicy z Ukrainą. Na terytorium wschodnich obwodów dochodzi do starć z separatystami. Ponadto pozycje ukraińskiej armii ostrzeliwane są z terytorium Rosji.

Z danych przekazanych przez Radę Bezpieczeństwa Narodowego Ukrainy wynika, że Rosja zgromadziła u granic 45 tysięcy żołnierzy, 160 czołgów, 1360 wozów opancerzonych, 190 samolotów bojowych i helikoptery. I chociaż Rosja mówi o ćwiczeniach w tym rejonie, to oficjalnie strona ukraińska jest bardzo zaniepokojona i ocenia działania Rosjan jako prowokację.

Ponadto Kijów wciąż informuje o ostrzale artyleryjskim, który dokonywany jest zza rosyjskiej granicy. Rosyjskie pociski wystrzelono w oddziały ukraińskiej armii w przygranicznym terytorium w okolicy miejscowości Diakowo. Ukraińcy w ciągu ostatniej doby odnotowali też 5 naruszeń ukraińskiej przestrzeni powietrznej. Rosyjskie samoloty bezzałogowe latały nad obwodami donieckim i chersońskim.

Ukraińska Rada Bezpieczeństwa informuje o zwiększonej aktywności prorosyjskich separatystów m.in. w okolicach miejsowości Torez, Gorłówka i Szachtiorsk. W ciągu ostatnich kilkudziesięciu godzin w wyniku walk z terrorystami zginęło 3 ukraińskich żołnierzy, a kilkunastu zostało rannych. Kijów mówi też o kolejnych dowodach na wspieranie rebeliantów przez Moskwę. W odbitych z rąk separatystów składach broni Ukraińcy znajdują nowoczesny sprzęt wojskowy wyprodukowany w Rosji – m.in. granatniki i rosyjską broń snajperską.

Informacyjna Agencja Radiowa/IAR/”New York Times”/kd/łp