Na Ukrainie wrze, a UEFA wysyła tam ekipę Ruchu Chorzów!

CZYTAJ KONIECZNIE:
Ruch Chorzów szuka wzmocnień, a Metalist Charków właściciela

W chwili obecnej w naszej ocenie sytuacja w Kijowie i na Ukrainie centralnej jest stabilna. Zdecydowanie odradzamy podróże polskim turystom na Krym oraz Ukrainę wschodnią, zwłaszcza do obwodów Donieckiego i Ługańskiego, gdzie toczy się operacja antyterrorystyczna – tak na nasze pytanie o bezpieczeństwo w Kijowie odpowiedziało Ministerstwo Spraw Zagranicznych.

Pytanie nie było spowodowane nie tylko ciekawością: właśnie w stolicy Ukrainy 28 sierpnia swój mecz z Metalistem Charków, w ramach Ligi Europejskiej, rozegra Ruch Chorzów. Niebiescy nie chcieli lecieć na Wschód, w grę przez chwilę wchodził Cypr, ale ostatecznie UEFA odrzuciła ich wszystkie wnioski i odwołania.

ZOBACZ TAKŻE:
Ruch boi się grać w Charkowie: Żądamy od UEFA zmiany miejsca rozegrania meczu z Metalistem [WIDEO]

– Na razie chyba bardziej martwi się moja rodzina niż ja sam. Staram się więc bliskich jakoś uspokoić – mówi Krzysztof Kamiński, bramkarz Niebieskich.

Trener Jan Kocian jest mniej dyplomatyczny. – Na urlop pewnie bym się tam teraz nie wybrał, dobrowolnie też nie, no ale zagrać przecież musimy – podkreśla szkoleniowiec.

Chorzowianie od Metalistu dostali zapewnienie, że w Kijowie nic im nie grozi. Wszyscy zdają sobie jednak sprawę, że do meczu pozostał ponad tydzień, a sytuacja na Ukrainie może ulec zmianie z godziny na godzinę.

– Nie da się ukryć, że teraz wyjątkowo dokładnie śledzimy to, co tam się dzieje – przyznał Marcin Malinowski, kapitan chorzowskiego zespołu.


*Kto ma zagrać na meczu otwarcia stadionu Górnika Zabrze? ZAGŁOSUJ
*Pielgrzymka kobiet i dziewcząt do Piekar 2014 [DUŻO ZDJĘĆ]
*Wybory w Rybniku 2014: Kogo popierasz? Kto wygra? Rozwiąż quiz wyborczy
*Najlepsze baseny, aquaparki i kąpieliska w woj. śląskim [GŁOSUJ W PLEBISCYCIE]
*Energylandia w Zatorze, atrakcje, ceny, mapa oraz film z kamery Go Pro [WIDEO GO PRO]

Open bundled references in tabs: