"Jadąc na Ukrainę, nie zapomnijcie paszportu"

Podróżując na mecze Euro 2012 na Ukrainie obywatele Polski powinni wziąć ze sobą paszport, a nie dowód osobisty, unikać konfliktów z prawem, a w razie kłopotów zwrócić się o pomoc do polskich dyplomatów – radzi kibicom szef konsulatu RP w Kijowie Rafał Wolski.

REKLAMACzytaj dalej


Dyplomata zapewnił, iż w czasie piłkarskich mistrzostw Europy polskie konsulaty będą działały intensywniej niż zazwyczaj, a polscy przedstawiciele dyplomatyczni będą we wszystkich miastach przyjmujących Euro 2012. Są to: Kijów, Lwów, Donieck i Charków.

– Dokumentem podróży uprawniającym do wjazdu na Ukrainę jest tylko i wyłącznie paszport, który jest ważny minimum trzy miesiące od daty planowanego powrotu do Polski – powiedział Wolski w rozmowie z PAP.

Oprócz paszportu podróżującym na Ukrainę konsul zaleca wykupienie ubezpieczenia medycznego. – Biorąc pod uwagę to, że tutaj na bezpłatną służbę zdrowia trudno liczyć, dobrze jest takie ubezpieczenie posiadać – podkreślił.

Dyplomata przypomniał, iż osoby, które przyjadą na Ukrainę samochodem, powinny mieć zieloną kartę oraz przetłumaczone na język ukraiński upoważnienie notarialne do kierowania pojazdem za granicą w przypadku, gdy nie jest on własnością kierowcy.

– Na drogach Ukrainy należy uważać przede wszystkim na oszukańcze patrole milicyjne, organizacje, które nielegalnie pobierają opłaty ekologiczne oraz wystrzegać się łamania prawa. We wszystkich przypadkach, gdy obywatel Polski ma wrażenie, że jego prawa są zagrożone, sugerujemy kontakt konsulatem – zaznaczył Wolski.

Placówki konsularne, które podczas Euro będą zajmować się polskimi kibicami, znajdują się w trzech miastach przyjmujących rozgrywki turnieju, czyli we Lwowie, Kijowie oraz Charkowie. W czwartym, Doniecku, nie ma polskiego konsulatu, jednak podczas rozgrywek będą tam dyżurowali dyplomaci z Charkowa. Telefony alarmowe dla polskich gości ME-2012 na Ukrainie można znaleźć m.in. na stronie internetowej konsulatu w Kijowie pod adresem http://www.kijowkg.polemb.net.

– Warto zwrócić uwagę, że ukraińskie sieci komórkowe po przekroczeniu granicy przez posiadacza telefonu wysyłają klientom polskich sieci numer alarmowy polskiej ambasady – powiedział konsul.

Poradził, by przed dłuższym pobytem na Ukrainie, jak i w innych państwach, obywatele polscy zawiadomili o tym MSZ, rejestrując podróż na stronie internetowej e-konsulat.gov.pl. Strona ta informuje, iż celem rejestracji jest umożliwienie kontaktu z obywatelami polskimi za granicą w przypadku wystąpienia różnego rodzaju sytuacji kryzysowych, takich jak m.in. konieczność ewakuacji w związku z klęską żywiołową.

Dyplomata ujawnił, iż Polacy na Ukrainie przeważnie proszą o pomoc konsula w przypadku kolizji drogowych i gdy padają ofiarą złodziei, co dzieje się często po nadużyciu alkoholu.

– Należy unikać podejrzanych kontaktów, oraz nie nadużywać alkoholu i środków odurzających, które są na Ukrainie nielegalne – podkreślił Wolski.

Według konsula Ukraina jest na ogół krajem bezpiecznym.

– Subiektywnie można powiedzieć, że wielkie miasta ukraińskie są może nawet bezpieczniejsze od wielu miast w Polsce czy na zachodzie Europy – oświadczył Wolski w rozmowie z PAP.

Z Kijowa Jarosław Junko