Inwestorzy od razu wiedzieli, kto jest winny
Rentowności obligacji Rosji znalazły się najwyżej w porównaniu z rentownościami obligacji Ukrainy od początku kryzysu na linii Kijów-Moskwa. We wtorek różnica sięgnęła 3,54 punktu proc. (z wyższymi rentownościami wciąż notowane są papiery rządu w Kijowie). To oznacza różnicę najniższą od października, od kiedy papiery ukraińskie są notowane. Jeszcze pod koniec lutego, w tydzień po odsunięciu od władzy Wiktora Janukowycza, różnica w rentownościach sięgała rekordowych 6,72 punktu proc.
Największa przecena obligacji rosyjskich miała miejsce 17 lipca, czyli dokładnie w dniu, kiedy na ziemię spadł należący do malezyjskich linii samolot. Wyprzedaży obligacji towarzyszyła 4,6-procentowa zniżka indeksu Micex w ciągu ostatniego tygodnia.
– Krajobraz inwestycyjny zdecydowanie się zmienił od katastrofy lotu MH17. Prawdopodobieństwo wprowadzenia nowych sankcji naszym zdaniem znacznie wzrosło – ocenili analitycy banku Nomura w raporcie, w którym wycofali się z zalecenia kupna obligacji rządu w Moskwie zapadających w 2019 oraz 2030 r.
Różnica między rentownościami 10-letnich obligacji dolarowych Ukrainy i Rosji (z wyższymi rentownościami notowane są papiery rządu w Kijowie). Źródło: Bloomberg.