Gazprom przenosi gaz z Ukrainy na Białoruś
Wcześniej Gazprom zapowiadał, że możliwe jest wykluczenie Ukrainy z systemu transportu gazu na Zachód, po zakończeniu North Streamu i South Streamu, a jednocześnie obiecywał Białorusi zwiększenie przesyłu błękitnego paliwa do maksimum.
W listopadzie 2011 roku otwarto gazociąg Nord Stream. Do niedawna zmiana ciśnienia w Gazociągu Północnym owocowała zmniejszczeniem przesyłu przez Gazociąg Jamalski. Według ukraińskich mediów, w ten sposób zrobiono miejsce dla gazu, który płynąłby przez Ukrainę.
Obecnie Jamał i Nord Stream transportują codziennie nie mniej niż 114 mln m sześć. gazu. To około 50 mln więcej, niż w tym samym czasie w zeszłym roku przenosił Jamał.
W związku z bardzo wysoką ceną gazu, Kijów zmuszony był dwukrotnie zmniejszyć zakupy z Rosji w tym roku. Premier Ukrainy Mykoła Azarowa powiedział w poniedziałek, że ukraińscy przedsiębiorcy płacą 560 dol. za 1000 m sześc. gazu. Rosja sugerowała wcześniej Ukrainie, że gotowa jest obniżyc ceny gazu, o ile Kijów przystąpiłby do unii celnej Rosja-Białoruś-Kazachstan. Proponowano też Ukrainie sprzedaż gazociągów.
W listopadzie swoje gazociągi sprzedała Gazpromowi Białoruś: koncern uzyskał 100 procent udziałów Biełtransgazu.
agkm
Informacje o Białorusi: Raport Białoruś