Czarna dziura Ukrainy
Rosja skutecznie zagrała wojenną kartą. Poroszenko zgodził się faktycznie na autonomię Donbasu – ocenia autor artykułu.
O takim obrocie sprawy zadecydowała słabość militarna Ukrainy.
Kijów ogłosił, że rozejm jest konieczny. Bo Ukraina nie ma czym walczyć. Bo każdy nowy oddział ukraiński wprowadzany na pole walki oznacza, że Rosjanie rzucą do Donbasu kolejne bataliony – czytamy w “Newsweeku”.
By podtrzymywać fikcję panowania nad Donieckiem, Kijów uznał, że będzie finansować Donbas. Teraz Putin pójdzie dalej, będzie ogryzał Ukrainę jak jabłko – przewiduje Kacewicz.
“Newsweek”/KRESY.PL