Co straci Ukraina bez Umowy Stowarzyszeniowej?

Dostęp do jednego z największych rynków na świecie stworzyłby realną szansę dla ukraińskich producentów na zwiększenie dochodów i co za tym idzie rozwój całej gospodarki. Dzięki zdecydowanej redukcji przez Unię Europejską ceł i zachowaniu protekcji własnego rynku, Ukraina mogłaby stanąć przed historyczną szansą. Wygląda na to, że nie tym razem.

W przypadku stowarzyszenia z UE nie należałoby się spodziewać nagłego dopływu gotówki bezpośrednio do ukraińskiego budżetu. Choć Bruksela przekazała do tej pory ok. miliard euro i może podarować kolejne 600 mln., nie to jest kluczowy elementem porozumienia.

Gdyby Ukraina podpisała Umowę Stowarzyszeniową z Unią Europejską, doszłoby do obniżenia taryf celnych, co skutkowałoby spadkiem cen. To zaś pociągnęłoby za sobą wzrost konsumpcji nawet o 12 proc. w ciągu dekady.