Gazeta „Leipziger Volkszeitung” pisze:
„Nowe zajęcie ukraińskiego ‘króla czekolady’ ma nie tylko swoje czekoladowe strony. Jako oficjalnie zaprzysiężony prezydent stoi Petro Poroszenko przed tak dużymi oczekiwaniami, że nikogo nie zdoła odprawić garścią słodyczy. Ten 48-latek będzie musiał sięgnąć głęboko do politycznego instrumentarium, by uspokoić kipiącą Wschodnią Ukrainę, zapewnić dostawy energii, ruszyć gospodarkę i zwalczyć korupcję. Przy tym dokładnie wie, że tym wyzwaniom może sprostać tylko z Rosją, a nie w opozycji do niej. Optymistycznie nastawiają nie tylko nowe pojednawcze sygnały z Moskwy. Także zmienna biografia Poroszenki może być oznaką tego, że nawiąże dialog z Rosją. Poroszenko nauczył się w końcu dobijać targu nie tylko w swoim czekoladowym imperium, lecz również w polityce”.
(More …)