Bitwa o Słowiańsk, wojna o Ukrainę
MSW Ukrainy poinformowało, że w operacji przeciwko separatystom w Słowiańsku zginęło czterech wojskowych ukraińskich, a około 30 zostało rannych. Według resortu są także ofiary wśród ludności cywilnej. Ich liczby jednak nie podano. Separatyści mieli również zestrzelić kolejny ukraiński śmigłowiec (w piątek armia straciła dwa).
Służba Bezpieczeństwa Ukrainy (SBU) przyznaje, że mimo operacji antyterrorystycznej prowadzonej we wschodnich obwodach kraju, wzrasta aktywność prorosyjskich separatystów w tym regionie.
Ostrzega też przed możliwymi atakami na ważne obiekty, takie jak tama na zbiorniku wodnym niedaleko Doniecka; według informacji ukraińskich służb specjalnych dowódcy oddziałów prorosyjskich separatystów polecili swoim ludziom zdobycie materiałów wybuchowych.
Ołeksandr Turczynow oświadczył, że Rosja prowadzi przeciwko Ukrainie wojnę i ostrzegł przed kolejnymi prowokacjami prorosyjskich separatystów, które są szykowane na Dzień Zwycięstwa, 9 maja.
Całkowicie odmienną wersję wydarzeń na Ukrainie przedstawia Moskwa. Rosyjskie MSZ w opublikowanej wczoraj tzw. białej księdze napisało, że kryzys na Ukrainie zagrozi stabilizacji i pokojowi w Europie, jeśli wspólnota międzynarodowa nie zareaguje w odpowiedni sposób na masowe łamanie prawa w tym kraju.
Prezydent Francji Francois Hollande wyraził zaś opinię, że nic nie powinno utrudnić przeprowadzenia 25 maja wyborów prezydenckich na Ukrainie. Z kolei Donald Tusk – po spotkaniu w Warszawie z szefem węgierskiego rządu Viktorem Orbanem – oświadczył, że Polska i Węgry mają podobne poglądy na temat tego, co dzieje się na Ukrainie.
Open all references in tabs: [1 – 3]