AI zaniepokojona działaniami ukraińskich ochotników
Czy wierzę Federacji Rosyjskiej i jej prezydentowi? Kategorycznie nie
Arsenij Jaceniuk, premier Ukrainy
Według raportu AI, na wschodzie Ukrainy dochodzi do porwań dla okupu, terroryzowania ludności cywilnej oraz ślepego ostrzału. Jak podkreśla AI, przestępstw dopuszczają się obie strony.
Organizację szczególnie niepokoi działalność ukraińskich oddziałów ochotniczych, nad którymi władze mają ograniczoną kontrolę.
Jaceniuk nie wyklucza stanu wojennego. „Jeśli ten rozejm zakończy się tak, jak wcześniejsze”
– Do Oleksandriwki (okolice Ługańska na wschodzie Ukrainy – przyp. red.) przyjechało kilkudziesięciu uzbrojonych mężczyzn. Ich pojazdy miały ukraińskie flagi oraz oznaczenia batalionu „Ajdar” – opisuje działalność jednej z takich bojówek ofiara porwania. Mężczyzna został oskarżony o kolaborację z separatystami i pobity kolbami karabinów, a następnie porwany i przesłuchiwany.
Shetty dodał, że rozmawiał już w tej sprawie z premierem Ukrainy Arsenijem Jaceniukiem, który obiecał zwiększyć kontrolę nad oddziałami ochotniczymi, w tym batalionem „Ajdar”.
Według Amnesty International, niezbędne jest stworzenie przejrzystego prawa, określającego sposób funkcjonowania tego typu oddziałów oraz wprowadzenie kontroli nad nimi.