45 tysięcy rosyjskich żołnierzy przy granicy z Ukrainą

Moskwa zapewnia, że przeprowadza ćwiczenia w tym rejonie, ale strona ukraińska jest bardzo zaniepokojona i ocenia działania Rosjan jako prowokację.

Kijów nieustannie ponawia informację o ostrzale artyleryjskim, który dokonywany jest zza rosyjskiej granicy. Rosyjskie pociski spadły na oddziały ukraińskiej armii w przygranicznym terytorium, w okolicy miejscowości Diakowo. Ukraińcy w ciągu ostatniej doby odnotowali też 5 naruszeń ukraińskiej przestrzeni powietrznej. Rosyjskie samoloty bezzałogowe latały nad obwodami donieckim i chersońskim.

Andrij Łysenko, rzecznik Rady Narodowego Bezpieczeństwa i Obrony Ukrainy, Espreso TV/x-news

Ukraińska Rada Bezpieczeństwa informuje o zwiększonej aktywności prorosyjskich separatystów m.in. w okolicach miejscowości Torez, Gorłówka i Szachtiorsk. W ciągu ostatnich kilkudziesięciu godzin zginęło 3 ukraińskich żołnierzy, a kilkunastu zostało rannych. Kijów mówi też o kolejnych dowodach na wspieranie rebeliantów przez Moskwę. W odbitych z rąk separatystów składach broni, Ukraińcy znajdują nowoczesny sprzęt wojskowy wyprodukowany w Rosji – m.in. granatniki i rosyjską broń snajperską.

Kryzys na Ukrainie: serwis specjalny 

IAR/iz

''